Przygotowanie

Ubijamy 10 jajek z cukrem, potem na wolnych obrotach dodajemy czerwony barwnik, 160 g mąki a na końcu 50 g zimnej wody. Wszystko dokładnie mieszamy.
Masę rozlewamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 200°C przez około 5-7 min. Po upieczeniu ciasto od razu zdejmujemy z blachy i odkładamy na deskę do wystygnięcia.
Ubijamy śmietankę z mascarpone na puszystą masę dodajemy nadzienie Lauretta o smaku jogurtu truskawkowego, podbijamy przez około 2-3 min.
20 g żelatyny zalewamy wrzącą wodą, dokładnie mieszamy i dodajemy do przygotowanej masy. Odstawiamy na 20 minut do lodówki.
Odrywamy papier od upieczonego ciasta rolady. Masę wyjmujemy z lodówki, jeszcze raz mieszamy. Odkładamy około 300 g masy do miski. Resztę wykładamy na roladę, precyzyjnie rozsmarowujemy i ciasno zwijamy. Zawijamy w papier. Odstawiamy do zastygnięcia na około 2 h.
Po tym czasie rozwijamy roladę z papieru i kroimy w około 3 cm kawałki. Układamy na papierze do pieczenia i odstawiamy do zamrażarki na około 5 h (jeśli jest szokownik około 1 h).
300 g czekolady deserowej rozpuszczamy w mikrofali.
Zamrożone roladki zanurzamy do 1/3 wysokości w czekoladzie, odkładamy czekoladą do góry na papierze do zastygnięcia.
Resztę kremu przekładamy do worka cukierniczego z tylką karbowaną i szprycujemy po jednej rozecie na każdej roladce na brzegu. Dekorujemy według uznania.