300 g nadzienia malinowego 60% Lauretta
3 jajka
100 g cukru pudru
350 ml dobrze schłodzonej śmietanki 36%
2 łyżki rumu albo brandy
40 g pokruszonych bezików plus kilka do ozdoby
owoce do ozdoby (maliny, jagody)
Nasze produkty wykorzystane w tej recepturze:
Żółtka oddzielić od białek i utrzeć z połową cukru na kogel-mogel. Białka ubić na pianę z dodatkiem 2 łyżek cukru. Śmietankę ubić z resztą cukru, dodać alkohol.
Powoli połączyć śmietankę z koglem-moglem, a na końcu delikatnie wmieszać pianę z białek. Dodać pokruszone beziki i wymieszać.
Podłużną formę wyłożyć folią spożywczą, tak by brzegi foli wystawały ponad formę.
Na dno położyć 1/3 masy jajecznej, na to 1/2 nadzienia malinowego 60% Lauretta, znów masę, nadzienie i resztę masy jajecznej.
Całość lekko przemieszać patyczkiem, żeby utworzyć wzory.
Wystającą ponad formę folię delikatnie założyć na wierzch. Całość wstawić do zamrażarki.
Przed podaniem wyjąć 15 minut wcześniej z formy na podłużny talerz, zdjąć folię, przyozdobić wierzch bezikami i owocami. Semifreddo podawać pokrojone na plastry.
Semifreddo jest to włoski deser i słowo to oznacza „pół zimny”. Deser ten przypomina lody, ale jest o wiele prostszy w przygotowaniu i nie potrzebujemy do jego wykonania maszyny do lodów. To zmrożona mieszanka kremu lub musu owocowego z bitą śmietaną i włoską bezą. Podobno pierwowzór semifreddo stworzył w XVI wieku genialny architekt, rzeźbiarz, ale także chemik, Bernardo Buontalenti, pracujący dla rodziny Medyceuszów we Florencji.